pierścienie plastikowe w felgach alu

[zieldan]

Wesołych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia życzy Jacek :lol:

[octaviaRK]

pierścienie plastikowe w felgach alu

witam mam pytanko czy pierscienie centrujace w alufelgach maja jakies znaczenie dla eksploatacji. czy oprócz latwiejszego mantazu spelniaja tez jakas role. gdzies pogubilem przy wymianie kól a zdaniem fachowca z wulkanizatorni bez piercieni kola moga miec bicia?

[AdamB]

octaviaRK, one mają za zadanie centrować alufelgę na piaście, a że są z plastiku to przy nie umiejętnym montażu zagnieść się i powodować bicie kół. Zresztą chyba ktoś na forum miał z tym problem.

[octaviaRK]

a jak ich nie ma w ogole czy to czym grozi?

[Sev]

Śmiercią np. I to nie żart, wpadając kołem w dziurę przy dużej prędkości może dojść w najgorszym przypadku do ścięcia śrub poprzez przesunięcie się felgi na otworze centrującym.
To oczywiście ekstremalny przypadek.

Nie ma sensu na tym oszczędzać, pierścienie kosztują po 5zl sztuka a wybite końcówki, wibracje w czasie jazdy itd. mogą być bardziej kosztowne w skutkach nią montaż pierścienia.

W prędkościach miejskich gdzie luz na otworze jest niewielki, np felgi z opla 4x100 (otwór 56,6mm) w vw 4x100 (otwór 57mm) bicie może być niezauważalne a i sam luz 0,4mm na otworze pozornie niewielki. Faktycznie wydaje się spory - taki przypadek miałem w Merivie żony.

Inwestycja 20zł/kpl pierścieni i spokój w prędkościach 0-180km/h (szybciej Mery już nie pójdzie) :wink: (

[Karql]

Nie da się koła dobrze założyć bez pierścienia, zawsze coś zejdzie na bok, a czym to skutkuje to wiadome

[pablo2374]

potwierdzam, ja do swojej skodzinki założyłem alusy bez pierścienii efekt był dokładnie taki jak wyżej w opisie tzn karoseria dostawała wibracji :? wizyta u jednego wulkanizatora, drugiego (bo myślałem że koła niedoważone) ... dopiero chyba czwarty mi powiedział że nie mam pierścieni centrujących i najpewniej to problem ich braku. po zakupie i zamontowaniu cisz spokój i nic nie drży

[LUKI]

Nie da się koła dobrze założyć bez pierścienia, zawsze coś zejdzie na bok, a czym to skutkuje to wiadome

no chyba, że otwór centrujący jest taki sam jak średnica piasty

[Karql]

no chyba, że otwór centrujący jest taki sam jak średnica piasty

Jak jest taki sam to z pierścieniem raczej byś nie założył :twisted:

[PAOLO ESCO]

czy pierscienie centrujace w alufelgach maja jakies znaczenie dla eksploatacji

miałem takie felgi z pierścieniami centrującymi - jesli już to muszą być dopasowane IDEALNIE do felgi i IDEALNIE nachodzić na piastę koła - inaczej będziesz miał bicie na kierownicy (u mnie na piaście idealnie było a po pewnym czasie te nakładki miały około 1 mm luzu na feldze - zapewne powstał w wyniku eksploatacji) - efekt mocne bicie na kierownicy przy 90-130 km/h - wywaliłem i założyłem stalowe gdzie otwór centrujący felgi wchodzi na piastę koła - od tamtej pory wszystkie drgania znikły.
Jeśli już to TYLKO ORI felgi - lub felgi z otworem centrującym wpasowanym idealnie w piastę koła - PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE DO OCTAVI - ŚREDNICA OTWORU NA PIAŚCIE 57,1. odpowiednio musisz też dobrać drugi wymiar pierścienia :arrow: (otwór w feldze - jak na fotce).

POCZYTAJ :arrow: Temat już był :arrow: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...15fda1e0f135c9

Pierścienie centrujące są niezbędne do prawidłowego montażu większości felg aluminiowych. Zamontowanie felg bez pierścieni centrujących może spowodować "bicie" kół pomimo ich poprawnego wyważenia. W efekcie spada komfort jazdy, szybciej zużywają się elementy zawieszenia, opony ulegają "wyząbkowaniu".

ROZMIARY :

60,0-54,1mm; 60,0-58,1mm; 63,3-54,1mm; 63,3-56,1mm; 63,3-56,6mm; 63,3-57,1mm; 63,3-58,1mm; 63,3-59,1mm; 63,3-60,1mm; 64,0-54,1mm; 64,0-56,6mm; 64,0-57,1mm; 64,0-58,1mm; 64,0-59,1mm; 64,0-60,1mm; 66,6-57,1mm; 67,0-54,1mm; 67,0-56,6mm; 67,0-57,1mm; 67,0-58,1mm; 67,0-59,1mm; 67,0-60,1mm; 67,0-63,3mm; 67,0-64,0mm; 68,0-54,1mm; 68,0-56,6mm; 68,0-57,1mm; 68,0-58,1mm; 68,0-59,1mm; 68,0-63,3mm; 68,0-64,0mm; 69,1-54,1mm; 69,1-56,1mm; 69,1-56,6mm; 69,1-57,1mm; 69,1-58,1mm; 69,1-60,1mm; 69,1-63,3mm; 69,1-64,0mm; 69,1-65,1mm; 69,1-66,6mm; 69,1-67,1mm; 70,1-57,1mm; 70,1-60,1mm; 70,1-63,3mm; 70,1-64,0mm; 70,1-65,1mm; 70,1-66,6mm; 70,1-67,1mm; 70,4-54,1mm; 70,4-56,1mm; 70,4-56,6mm; 70,4-57,1mm; 70,4-58,1mm; 70,4-59,1mm; 70,4-60,1mm; 70,4-63,3mm; 70,4-64,0mm; 70,4-66,6mm; 70,4-67,1mm; 72,6-56,1mm; 72,6-56,6mm; 72,6-57,1mm; 72,6-58,1mm; 72,6-60,1mm; 72,6-63,3mm; 72,6-64,0mm; 72,6-65,1mm; 72,6-66,6mm; 72,6-67,1mm; 75,1-63,3mm; 76,0-57,1mm; 76,0-56,6mm; 76,1-63,3mm

[LUKI]

Jak jest taki sam to z pierścieniem raczej byś nie założył :twisted:

ja to wiem

[aro333]

O qrcze , ciekawy temat. Ogólnie kupilem Octavie I na zimowkach i stalowkach R15 i bylo spoko i cicho. Teraz jak założylem oryginalne skodowskie alusy R16 to słyszę takie szur szur i zastanawiam sie , może to przez te pierścienie. Tak czytam i sie zastanawiam, czy te kapselki w srodku felgi alusa ze znaczkiem firmowym Skody , wyjmowane przez wulkanizatora podczas wyważania, to wlasnie te centrujace pierścienie? Po zalożeniu alufelg z letnimi oponami mialem bicie przy ok 100km/h i na wolnych predkosciach tez slyszalem takie szur szur. Pojechalem to wyważyć, bicie znikneło ale ten efekt szurania przy powiedzmy 30km/h wraz słyszę. Myślalem , ze to może już z deka styrane oponki ale moze to wina tego co opisujecie?W sumie nie zauważyłem , kiedy magik od kół po wyważeniu zakładał te kapselki w srodku felgi.

[Jareczek71]

szur szur albo głuche dudnienie - to dźwięk wydawany przez wyząbkowane opony...
możesz to sprawdzić zmieniając podejrzane opony z zapasem (no chyba, że zapas tez jest wyząbkowany) i kontrolnie przejeżdżając kilka km.

Jarek

[Karql]

aro333, dekielki to dekielki -> wyglądają jak koło
Pierścienie to pierścienie -> wyglądają jak okrąg

Prosta analogia dekla na palec nie nałożysz, za to pierścień tak

Dekielki:

http://images.google.pl/search?hl=pl&biw=1440&bih=812&gbv=2&tbm=isch&sa=1&q=dekielek+do+felgi&aq=f&aqi=&aql=&oq=

Pierścienie:

http://images.google.pl/search?tbm=isch&hl=pl&source=hp&biw=1440&bih=812&q=pier%C5%9Bcie%C5%84+centruj%C4%85cy&gbv=2&aq=f&aqi=g2&aql=&oq=

[piramida]

ja też mam plastikowe pierścienie centrujące, wszystkie gumy dolnych wahaczy są juz wyrąbane a felgi z pierścieniami całe :szeroki_usmiech

[Skfarek]

spokój w prędkościach 0-180km/h (szybciej Mery już nie pójdzie) (

OPC by poszedł :diabelski_usmiech

szur szur albo głuche dudnienie

wydają też dźwięk podobny do zużytych łożysk :P

[piramida]

szur szur albo głuche dudnienie - to dźwięk wydawany przez wyząbkowane opony...
możesz to sprawdzić zmieniając podejrzane opony z zapasem (no chyba, że zapas tez jest wyząbkowany) i kontrolnie przejeżdżając kilka km.

Jarek

panowie macie jakis patent na wyząbkowane opony? Podobno przekładka po skosie coś daje?

[Skfarek]

piramida, obawiam się że tylko wymiana na nowe, bo to jest uszkodzenie polegające na nierównym zużyciu bieżnika, tzn. robią się na nim takie schodki wyczuwalne po przejechaniu ręką.
Sprawdził bym jeszcze geometrię zawieszenia jak ząbkuje opony.

[Sev]

Daje ale częsta przekładka żeby się nie wyzabkowały. Przełożysz i musisz tyle samo przejechać na przełożonych co dotychczas żeby się "odząbkowały". Hałas w zależności od opony może być nie do zniesienia. Kiedyś miałem tak w Fabii, fabryczne szmatadory przełożyłem i po dwóch miesiącach wywaliłem je na śmietnik bo na ibuprom bym więcej wydał niż na nowe opony

[kapi]

Kiedyś miałem tak w Fabii,

potwierdzam,
teraz mam opony asymetryczne i jest "nieco" lepiej , ale trzeba pamiętać o przekładkach ( ja przekładam przód - tył)